W niedzielę byliśmy na spacerze .
Mimo, że na drzewach nie było liści i tylko sosny i świerki dodawały trochę zielonego koloru do szarego krajobrazu, po prostu zamarłam z zachwytu, kiedy zobaczyłam szarawe pnie, ozłocone promieniami zimowego słońca, na tle błękitnego nieba.
Może to tylko nagłe oczarowanie słońcem, którego ostatnio bardzo nam brakowało, a może jest coś nieziemsko pięknego w widoku czystego nieba?…
Masz rację pnie drzew wygflądają wyjątkowo pięknie teraz , widziałam też w lesie.
Pozdrawiam Maysia
PolubieniePolubienie